Mieszka od 57 lat we Francji. Mówi, co robią tam muzułmanie. Włos jeży się na głowie

Mieszka od 57 lat we Francji. Mówi, co robią tam muzułmanie. Włos jeży się na głowie

piątek, 05 maj 2017 08:25
konsul honorowy RP w Nicei Michel Forkasiewicz konsul honorowy RP w Nicei Michel Forkasiewicz fot. Grudziadz.pl

Francja ma wielki problem z muzułmanami - przyznaje konsul honorowy RP w Nicei - Michel Forkasiewicz.

Pan Forkasiewicz mieszka we Francji od 57 lat.

Niestety, w wywiadzie dla Interia.pl nakreśla ponurą rzeczywistość związaną z muzułmanami.

Według niego, 6 milionów wyznawców islamu "narzuca Francji swoją kulturę i religię". Problemem jest to, że "nie chcą się zasymilować" i to mimo, że we Francji żyje już trzecie pokolenie muzułmańskiego pochodzenia.

60-70 procent Francuzów arabskiego pochodzenia nie chce uznać francuskich zwyczajów i kultury.

Według konsula, muzułmanie są już tak "silni", że odbija się to na wszystkich aspektach życia nad Sekwaną.

Sprawę komplikuje fakt, że z 6 milionów oficjalnie pracuje tylko około 800 tysięcy.

"Reszta to kobiety, dzieci i starcy oraz dwa miliony osób, które mogłyby pracować, ale nie chcą i żyją z zasiłków" - tłumaczy Forkasiewicz.

Jak mówi, Francuzi coraz mniej tolerują fakt, że muszą tych ludzi utrzymywać. Jak wyliczono, ich "niechęć do pracy" kosztuje kraj 12-15 miliardów euro rocznie.

Forkasiewicz uważa, że sprawę na przestrzeni wielu lat mogłaby rozwiązać edukacja. Tyle że na razie się na to nie zanosi. Świadczy o tym choćby fakt, że ministrem edukacji jest pochodząca z Maroka Najat Belkacem, która zwróciła się nawet do parlamentu, żeby do szkół jako dodatkowy został wprowadzony język arabski.

To, zdaniem konsula, pierwszy krok do tego, żeby za kilka lat zrównać go z angielskim jako obowiązkowym.

Forkasiewicz jest też przekonany, że we Francji będzie dochodzić do kolejnych zamachów. Mieszkają tam bowiem tysiące osób o dżihadystycznych sympatiach.

W związku z tymi problemami rośnie popularność antyimigracyjnego Frontu Narodowego. Jednak póki co nie dała mu ona zwycięstwa w wyborach.

7 maja we Francji odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich. Według sondaży, przywódczyni FN Marine Le Pen nie ma jednak większych starć w starciu z Emmanuelem Macronem - byłym ministrem gospodarki w rządzie Francois Hollande'a.

Cały wywiad tutaj

Na podstawie: Interia.pl

Zobacz także: Marine Le Pen krytycznie o papieżu Franciszku

Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.

Ostatnie komentarze

Trochę mała ta fala. Żadnej piany z niej nie będzie.Musicie się bardziej postarać żeby wywołać kolejną psychozę.
@ElaEla, czy ty w tej chasbarze to tak dla korzyści  czy z przekonania(głupoty)?
bluźnierczy allah-azathoth i jego kacerski prorok muhammad-alhazred, ich dzieła to koran-azif
@Urlyk kult św Ulric-a jest lepszy jak to całe Bergoglio
Myślę, że już samo stwierdzenie "magia świąt.." powinno dać do zastanowienia...
Będąc w tym wychowanym trudno to porzucić ale trzeba nam wychodzić ze świata, bo jeśli ...
@ChrystusowyKatolicy na stosach palili ludzi 

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.